czwartek, 30 października 2014

Zielnik

Do szkoły potrzebny był zielnik. Zaczęliśmy od spaceru po parku i działkach. Znaleźliśmy "trochę" liści, no i został problem, jak to ładnie oprawić. Pomysł w końcu się znalazł. Okładka wyszywana na zwykłym łuczniku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

baletnica