niedziela, 11 marca 2018
Fundacja NeuroNietypowi
Niedawno powstała tak fajna fundacja. Fundacja NeuroNietypowi. Dlaczego fajna? Bo znam jedną z kobiet, która razem z innymi mamami założyła ową fundację. Kobieta lwica, która dla swojego dziecka całkowicie zmieniła swoje życie. A co najważniejsze potrafiła chorobę swojego dziecka zamienić w bodziec do działania. Teraz wspólnie pomagają innym. Chcecie wiedzieć coś więcej? A przede wszystkim, jeżeli chcecie pomóc, zapraszam na face https://www.facebook.com/NeuroNietypowi/ lub na stronę internetową http://neuronietypowi.org/
Pamiętajcie, że dobro powraca ;)
Pamiętajcie, że dobro powraca ;)
czwartek, 8 marca 2018
Uszyj Jasia znowu w Wągrowcu
Jako główna koordynatorka akcji Uszyj Jasia w Wągrowcu jest mi bardzo miło ogłosić, iż w tym roku szyłyśmy już po raz trzeci dla naszego szpitala. Z roku na rok akcja przybiera coraz większy rozgłos. Zostaliśmy dosłownie zasypani materiałami :) W tym roku bardzo pomogli mi nasi radni i lokalni przedsiębiorcy :) Liczę, że cokolwiek szalonego wpadnie mi do głowy, to tak jak obiecał mi radny Jakub Zadroga, (tak, tak, trzymam za słowo Kuba) będę mogła liczyć na pomoc ;) Radni Iwona, Piotr i Andrzej na pewno też pomogą :)
Było tyle materiałów, że szyliśmy aż dwie soboty: 27 stycznia oraz 3 lutego. (Dziękuję Miejskiej Bibliotece Publicznej za użyczenie pomieszczeń biblioteki). Udało nam się uszyć 185 poszewki na poduszki, 72 prześcieradła, 7 poszewek na kołdry :) Oprócz tego nasz szpital dostanie w prezencie kredki, kolorowanki i książki. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc, za dobre serduszko :) Od jakiegoś czasu chodzi mi coś szalonego po głowie. Jak to się mówi, apetyt rośnie w miarę jedzenia...... Co dokładnie, nie będę zdradzała :) Jak każda kobieta, pozostanę trochę tajemnicza. Jeszcze raz dziękuję każdej osobie za każdy centymetr materiału i każdą minutę cennego czasu jaką poświęcili szyciu :)
Było tyle materiałów, że szyliśmy aż dwie soboty: 27 stycznia oraz 3 lutego. (Dziękuję Miejskiej Bibliotece Publicznej za użyczenie pomieszczeń biblioteki). Udało nam się uszyć 185 poszewki na poduszki, 72 prześcieradła, 7 poszewek na kołdry :) Oprócz tego nasz szpital dostanie w prezencie kredki, kolorowanki i książki. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc, za dobre serduszko :) Od jakiegoś czasu chodzi mi coś szalonego po głowie. Jak to się mówi, apetyt rośnie w miarę jedzenia...... Co dokładnie, nie będę zdradzała :) Jak każda kobieta, pozostanę trochę tajemnicza. Jeszcze raz dziękuję każdej osobie za każdy centymetr materiału i każdą minutę cennego czasu jaką poświęcili szyciu :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
